strona piłkarzy GKS Piast Gliwice urodzonych w 1997 roku

SmileyCentral.com

   
 
  aktualności 2008
02.01.2009. Zmodyfikowaliśmy zakładkę "Nasza kadra" zapraszamy do obejrzenia i ewentualnych uwag w komentarzach.

www.piastunki97.pl.tl

 


Niech magiczna moc Wigilijnego Wieczoru, przyniesie Wam spokój i radość
Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia  zyczy wam :

 



Tajemniczy J?Ł zauważył że błędnie podaliśmy wynik meczu z rodzicami. W rzeczywistości było ponoć 21 - 6 dla rodziców. Widocznie zepsuła nam się tablica wyników .
Przepraszamy.

18 - 6 dla rodziców takim wynikiem zakończył się mecz który Piastunki97 rozegrały kończąc rok 2008. Bramki dla chłopców strzelili: Łukasz Balon, Adrian Kominiak, Igor Chmielewski, Mikołaj Łabojko oraz  Remigiusz Łuszcz i Paweł Zeiner. Informacje o dwóch ostatnich strzelcach przekazał nam jak zwykle czujny Wojtek Węgłowski. Dziękujemy!
Następny trening w Nowym Roku odbędzie się 05.01.2008 w sali gimnastycznej SP 23 o godz.16.30


ZMIANA

Sobotni trening rozpocznie się o godzinie 11.45 zebraniem z rodzicami - przypominamy o obowiązkowym uczestnictwie i potrwa do godziny 14.00


OGŁOSZENIA TRENERA 

1. W dniach 26.01 - 1.02. 2009 r. organizowany jest obóz zimowy w Kobylej Górze, koszt obozu 350 zl! Więcej informacji u trenera!
2. W dniu 20.12. 2008 (sobota) odbędzie się ostatni trening w tym roku wzorem lat ubiegłych organizujemy mecz: chłopcy - rodzice. Zapraszamy wszystkich do udziału w tym meczu (mile widziane Panie) Mecz rozpocznie się o godzinie 13.00 na hali przy ulicy Okrzei.
Wcześniej w celu omowienia kilku spraw o godzinie 12.30 odbędzie się zebranie (obowiązkowe) trenera z rodzicami .
3. Proszę o bierzące regulowanie składek członkowskich (przypominam 15 zl miesiecznie)re osoby mają zaległości., gdyż niekto

 

W sparingu z rocznikiem 1996 przegraliśmy 9:3 nie prezentując niestety zbyt składnej gry. Bramki dla naszych strzelali Piotr Kwaśniewski, Łukasz Balon i Marek Malec.

Sparing z rocznikiem 1996

Dzięki uprzejmości Pana Grzegorza Dryka który przekazał nam fotki ze swojego archiwum mogliśmy powiększyć nasze albumy w galerii, dotyczy to dwóch ostatnich imprez turniejowych w Gliwicach i Zawoi. Zapraszamy do obejrzenia, jednocześnie zachęcam inne osoby posiadające jakieś fotki dotyczące życia Piastunek97 o przesłnie ich na nasz adres piastunki97@op.pl  

Na stronie  www.tarnovia97.futbolowo.pl  należacej do naszych niedawnych rywali Tarnovii Tarnów można poczytać o turnieju i ich drużynie. Zapraszamy !

Druga część filmu z turnieju w Zawoi.

Poniżej film z pierwszego dnia turnieju w Zawoi.
Silver cup 2008

Z uwagi na aktualizację oprogramowania serwerów "stronygratis.pl" relacja, fotki i filmik z Zawoi  zostana zawieszone troszkę później niż zwykle jutro może pojutrze. Sorki !

Fotografie dokumentujące rywalizację w Turnieju o Puchar Niepodległości wykonane przez Panów Andrzeja Oksztula i Wojciecha Barana znajdziesz :"tutaj"
 

Filmik z turnieju 
UWAGA
W związku z tym że większość gliwickich szkół w tym szkoła przy ul.Okrzei w dniu 15.11.2008 (sobota) odrabia dzień świąteczny, sobotni trening Piastunek97 zostaje ODWOŁANY. 
Spotykamy się na następnym treningu w poniedziałek w SP 23 o godzinie 16.30.

Na oficjalnej stronie klubu www.piast.gliwice.pl można już przeczytać informacje na temat naszego turnieju o Puchar Niepodległości.

Człowiek instytucja

     I edycja Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Niepodległości która zakończyła się sukcesem naszych chłopców przeszła już do historii. Na długie, długie lata pozostaną nam w pamięci cudowne wspomnienia. Wracając do tych chwil pełnych wzruszeń i emocji nie możemy zapomnieć o tych osobach dzięki którym turniej ten doszedł do skutku i wyglądał tak wspaniale. Podziękowania należą się wszystkim tym, którzy choćby w najdrobniejszy sposób starali się pomóc w organizacji imprezy od momentu pomysłu zorganizowania turnieju w Gliwicach przez pozyskiwanie sponsorów na własnym udziale kończąc.
     Jest jednak ktoś bez kogo ta impreza na pewno by się nie odbyła. Człowiek niesłychanie pozytywnie zakręcony na punkcie Piastunek97. Ktoś kto dbał o każdy szczegół przy organizacji turnieju. Pan któremu się chciało poświęcić własny czas by namawiać innych do zrobienia czegoś ciekawego - media, działacze klubu GKS Piast a także organizacje samorządowe i inni mieli ostatnio przyjemność poznać tą osobę. Co bardzo ważne i co należy  tutaj napisać to fakt, że on nie robi tego wszystkiego dla własnego splendoru. Jak sam mówi chciałby zarazić swoim entuzjazmem innych tak by w przyszłości przy organizacji kolejnych imprez w przygotowania zaangażowało się jeszcze więcej osób Człowiek o którym piszę to oczywiście:
Pan Bartosz „kiero” ŁABOJKO
     Głównie Bartkowi ale także innym organizatorom, sponsorom i sympatykom turnieju serdeczne i głośne niebiesko-czerwone.
            DZIĘKUJEMY !!!   DZIĘKUJEMY !!!   DZIĘKUJEMY !!!  DZIĘKUJEMY !!!
 Piastunki97


Fotki z turnieju <kliknij w puchar>

Turniej o Puchar Niepodległości
11.11.2008.  Ogromny sukces 
Drużyna Piasta 97 Gliwice zanotowała na swoim koncie wspaniałe osiągnięcie !!! 
W bardzo mocno obsadzonym turnieju piłki nożnej zorganizowanym z okazji 90-rocznicy Odzyskania Niepodległości nasi chłopcy zajeli pierwsze miejsce.W pokonanym polu zostały takie firmy jak Cracovia Kraków, Ruch Chorzów, Zagłębie Sosnowiec, ROW Rybnik oraz druga drużyna Piasta Gliwice.Więcej o turnieju wkrótce na naszej stronie teraz  wygrzewamy się w blasku zdobytych przez Piastunki97 złotych medali
 
Mamy nową zakładkę nosi tytuł "Nasza klasa" i będziemy tam zamieszczać informacje na temat wydarzeń  z życia uczniów klasy sportowej z SP 23 z Gliwic.Na poczatek relacja z wycieczki do Bochni.

Poniżej plakat który zwiastuje zbliżający się halowy Turniej Piłki Nożnej trampkarzy rocznik'97 o Puchar Niepodległości.




24.10.2008 Dowiedzieliśmy się, że jeden z naszych kolegów członek kadry Piastunek'97 a mianowicie Patryk Kalita ma dość duze kłopoty ze zdrowiem. Oczywiście życzymy Patrykowi bardzo szybkiego powrotu i do zdrowia i na boisko.Pozdrawiamy, trzymaj się Patryk !!!
Trampkarz Biskupice - Piast97


20.10.2008 Remis w ostatnim meczu sezonu
W rozegranym dzisiaj w Zabrzu Biskupicach meczu z  miejscowym Trampkarzem , nasze Piastunki97 zanotowały remis 1:1 prowadząc do przerwy 1:0 po bramce Pawła Dryka
Dzięki temu remisowi drużyna Piastunek zrównała się punktami z prowadzącym w tabeli Górnikiem Zabrze. Już wcześniej chłopcy zagwarantowali sobie udział w tzw. "Lidze mistrzów" czyli rozgrywkach które będą prowadzone wiosną '09 w Podokręgu Zabrzańskim  i wezmą w niej udział cztery najlepsze zespoły z naszej grupy i drużyny z ligi rozgrywanej równolegle. Relacja fotki i film na You Tube wkrótce.


Specjalne i serdczne podziękowania dla Wojtka "Węgło" Węgłowskiego za pomoc w redagowaniu strony "Piastnki97" i uzupełnieniu danych w zakładce "Nasza Kadra"

Jeśli masz informacje których brakuje na stronie lub uważasz, że coś jeszcze  powinno się tu znaleść wyslij maila na nasz adres. Może nie zareagujemy natychmiast ale gwarantujemy, że przedyskutujemy każdą propozycję.Zapraszamy do wspólpracy.

Album ze zdjęciami z wycieczki Piastunek (klasa sportowa) do Bochni.
Wycieczka do Bochni

Tak wyglada tabela przed naszym ostatnim meczem. W ostatnim spotkaniu gramy na wyjeździe z Trampkarzem Biskupice.Jasno więc widać, że będzie to mecz o zwycięstwo w grupie. Cztery pierwsze zespoły awansują do tzw. grupy mistrzów 
        Drużyna                      

M

P.

Br

1. MSPN Górnik Zabrze               

6

14

17-2

2. GKS Piast Gliwice         

5

13

12-0

3. UKS Trampkarz Biskupice   

4

10

10-1

4. KS Concordia Knurów      

4

6

7-4

5. ŁTS Łabędy Gliwice       

5

3

2-9

6. MKS Zaborze Zabrze   

4

0

0-11

7. Promotor Mikulczyce        

4

0

0-21


Powtórka z rozrywki !
Już po raz drugi w tym sezonie zaplanowany mecz z udziałem Piastunek97 nie doszedł do skutku. Nasza drużyna ponownie zdobyła 3 punkty walkowerem. Tym razem stało się tak z powodu ekipy Promotora Mikulczyce. Drużyna gości przyjechała w ośmio osobowym składzie, dodatkowo dwóch zawodników nie posiadało ważnych badań lekarskich. 
Sędzia nie miał więc innego wyjścia i nie dopuścił do rozegrania meczu. 
W zamian nasi chłopcy rozegrali między sobą sparing w którym drużyna niebieskich pokonała drużynę pomarańczowych 4:3.
Bramki dla niebieskich: P.Dryk, A.Konderak x2, P. Strug,
dla pomarańczowych J.Łabojko X3

08.10.2008 Ciekawsze sytuacje z meczu z Górnikiem

06.10.2008 Kiero się napracował i odnalazł wszystkie wyniki meczów jakimi kończyły się pojedynki w naszej klasie rozgrywkowej.Przygotował bardzo precyzyjne i estetyczne tabele do obejrzenia których niniejszym zapraszam. Wszystko znajduje się w zakładce >Liga<
 

Górnik - Piast 97
06.10.2008.Remis z Górnikiem Zabrze.
Dzień wcześniej o tej samej porze na obiekcie Górnka przy ul Rooswelta w Zabrzu swój mecz rozgrywała drużyna Wisły Kraków. Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Nasi chłopcy poszli sladami mistrzów Polski i tak jak oni podzielili się punktami z ekipą Górnika z tą tylko róznicą że w naszym meczu było 0:0 Relacja z meczu wkrótce.

01.10.2008. Filmik z meczu z Łabędami
Ponieważ niektórzy mieli problem z filmem publikowanym na yahoo! wkleiłem ten sam na You Tube.Być może będzie łatwiej.To ten sam fragment jednak pozbawiony dodatkowych elementów dźwiekowych. Filmik z yahoo wklejam na stronkę " Filmiki na ...."


30.09.2008. Fotki z meczu z Łabędami. Kiero był tylko 5 minut na meczu a fotek napstrykał więcej niż nie jeden w ciągu całych wakacji
 


UWAGA  W środę 1.10.2008 trening odbędzie się na ul MEWY !!! o godz 17.

29.09.2008. Zwycięstwo 4:0 z  ŁTS Łabędy 
Szczegóły związane z meczem Piastunek 97z ŁTS -em w zakładce Liga => III kolejka.

26.09.2008. Konkurs fotograficzny "Piastunki na wakacjach" rozstrzygnięty !!!
W wyniku burzliwych obrad jurorzy debatujący nad wyborem najlepszych fotek w konkursie "Piastunki na wakacjach"- zdecydowali.
I miejsce (wspólnie) zdobyli : Antoni Konderak, Adrian Kominiak, Jakub Łabojko, Wojtek Węgłowski, Kamil Wawoczny, Igor Chmielewski
II - go miejsca - nie przyznano
III - go miejsca - nie przyznano
Wszystkim laureatom gratulujemy a pozostałych zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach 

 
 

25.09.2008

.   Pierwsze czerwone kartki od trenera
Zapewne nie jest to powód do chwały, aby opisywać  go na forum piastunek,
jednak po głębszym zastanowieniu postanowiliśmy sprawę upublicznić jako
przestrogę dla innych zawodników. Ostatnio , niektórzy z chłopaków poczuli
się „piłkarzami pełna gębą”… Pomimo wcześniejszych napomnień ze strony
trenera co do ich postawy na treningach i po za nim, ruszyli śladami Boruca,
Dudki i Majewskiego. Długo więc nie trzeba było czekać, no i stało się…
„Nasz Leo” podjął jedyna słuszną decyzję i wykluczył „naszych gwiazdorów”
z dwóch kolejnych meczy. Piastunkowicze muszą wiedzieć, że jako sportowców
obowiązują ich pewne zasady, które nie mogą być łamane.
Drużyna jest drużyną i nie ma tu „świętych krów”, na które trener przymknie oko.
Ta dotkliwa kara niech będzie przestrogą dla innych chłopaków.
Pamiętajcie, że sportowcy to Ci , których inni ludzie obserwują ze szczególną
uwagą nie tylko na boisku, ale także po za nim. Dlatego musicie wiedzieć i pamiętać,
że ocenia Was nie tylko trener i wychowawca, ale inni nauczyciele, rodzice,
gospodarze na obiektach treningowych, koordynator, inni trenerzy czy goście
w trakcie meczy i sparingów, czy też zawodnicy drużyn przeciwnych itd.
Sygnały niepozytywne mogą więc dotrzeć do trenera z różnych źródeł,
a konsekwencje mogą być potem przykre dla poszczególnych zawodników.
Pamiętajcie również, że z meczy zawsze może Was wykluczyć choroba, kontuzja
lub słabsza postawa na treningach czy kryzys formy. W tym kontekście postępowania naszych kolegów nie można inaczej nazwać jak głupotą – wykluczanie się na własne życzenie z kolejnychrozgrywek.
No, ale cóż piłkarz też człowiek najlepiej się uczy na własnych błędach…
dlatego też jako przestrogę postanowiłem opisać ten przypadek.
Pamiętajcie, że kolejne „wybryki” mogą być potraktowane jeszcze ostrzej,
czego Wam oczywiście nie życzę…
 
Wasz Kiero

24.09.2008 Zagraliśmy sparing z Piastunkami96

Wyniki sparingów nie mają większego znaczenia.Trenerzy organizują takie mecze po to by móc sprawdzić stan posiadania oraz postępy wszystkich zawodników znajdujących się w kadrze a także inne możliwe sposoby ustawienia drużyny. Dzisiejszy mecz na pewno nie odpowiedział na żadne z pytań które zadawał sobie trener Błażej. No cóż nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem trzeba się brać do pracy i nie szukać usprawiedliwień. 
Na boisku było 0:6 (0:4) dla naszych starszych kolegów a mogło być jeszcze gorzej bo były słupki i poprzeczki. Starsze Piastunki grały szybko, odważnie i pomysłowo, my...jeszcze musimy się dużo uczyć.

23.09.2008.Pan sędzia był kobietą
 
Przeczytaj artykuł napisany przez przedstawicieli naszych niedawnych rywali MKS "Zaborze" Zabrze, znajdziesz go: "tutaj". O wyniku sparingu nie wspominali. No cóż.... rozumiemy Warto też zwrócić uwagę na przytoczone przez autora tekstu przyczyny porażki w meczu rocznika 95 ( Piast'95 - Zaborze 4:0).Przy tym wszystkim pamiętać musimy, że sędzią meczu był ten sam pan który miał sędziować nasze spotkanie. 
UWAGA !!! 

W środę 24 września sparing z rocznikiem ’96 Piasta Gliwice. Zbiórka na ul. Sokoła o godzinie 15.30
 

Bramki z meczu z Concordia - Piastunki97

Kwalifikacje do kadry Górnego Śląska
Aż sześciu chłopców z  naszej drużyny wzięło udzał w kwalifikacjach do kadry Górnego Śląska, które odbyły się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Są to bramkarz Jakub Łutowicz, obrońcy Jakub Łabojko, Paweł Dryk oraz pomocnicy  Bartek Chodala, Dawid Dorosławski i Piotr Kwaśniewski. Jakim wynikiem dla nas zakończyła się ta prezentacja zapewne dowiemy się niebawem. Więcej na ten temat w zakładce >Podokręg zabrzański<
Fotki możesz obejrzeć klikająć w tę poniżej.

 
 


UWAGA !!! 
Trening dla chłopców nie uczęszczających do klasy sportowej odbędzie się w piątek 19.09.2008. na boisku przy ul.Sokoła o godzinie 17. Chłopcy z klasy będą mieli trening w szkole.
Bramki z meczu z MKS Zaborze.

Następny trening

08.09.2008 6:0 na początek!!!
Lepszego rozpoczęcia chyba nie moglismy sobie wymarzyć. Nasi chłopcy pokonali MKS Zaborze Zabrze 6:0.Bramki strzelili: Paweł Dryk, Piotrek Kwaśniewski, Kamil Wawoczny, Paweł Zeiner x 2 (debiut) oraz Igor Chmielewski.
Mecz miał jednak tylko rangę sparingu a do klasyfikacji zostanie zapisany wynik 3:0 ponieważ sędzia nie dopuścił drużyny z Zabrza do zawodów za brak ochraniaczy. Piastunki 97 wygrały więc walkowerem. Dla nas jednak liczy się to co na boisku


Zbiórka przed meczem z Zaborzem w ponedziałek 08.09.2008 o godzinie 14.30 na Sokoła

Fotki Wojtka i Kamila już w albumie "Piastunki na wakacjach"  

Kolejne fotki na konkurs "Piastunki na wakacjach" dosłał Kuba, zapraszamy do oglądania

Mamy  już pierwsze zdjęcia przysłane na konkurs "Piastunki na wakacjach", zamontowaliśmy je w zakładce "Nasze fotki". Pierwsi odważni to Adi i Toni. Czekamy na naśladowców Przypomnę tylko, że prace powinny być choćby w minimalnym stopniu związane z piłką nożną i że można je wysyłać na adres e-mail : piastunki97@op.pl


UWAGA !!!
Pełny terminarz rozgrywek Piastunek'97 w zakładce "Komunikaty trenera" oraz  "Liga"

Dzisiejszy trening ODWOŁANY



02.09.2008. Emocje związane z rozpoczęciem nowego roku szkolnego za nami. W SP23 w Gliwicach w której prowadzona jest klasa sportowa o profilu piłka nożna  wszystko odbyło się zgodnie z planem. Do klasy "Piastunek97" dołaczyło trzech nowych kolegów  zwiększając tym samym pole manewru trenera i rywalizację w drużynie. Wszystkim chłopcom, takze tym którzy z różnych względów nie są uczniami SP23 a są w kadrze "Piastunek'97" życzymy samych szóstek i sukcesów w sportowych w nowym roku szkolnym.:)
Przy okazji informujemy, że ostateczny termin nadsyłania fotek na konkurs "Piastunki na wakacjach" został przesunięty na dzień 10.09. Po tym terminie wszystkie fotki zostaną opublikowane na naszej stronie i odbędzie się wybór najlepszego zdjęcia.
Trener przekazał informację, że dzisiejszy trening ze względu na warunki atmosferyczne i stan murawy na boisku zostaje ODWOŁANY. Informacje na temat kolejnych zajęć, wkrótce na naszej stronie



29.08.2008


22.08.08.Nasi chłopcy wrócili w komplecie, cali i zdrowi a przedewszystkim w bardzo dobrych humorach. Około godziny 13.45 autobus przywiózł całą robawioną gromadę na parking przed Operetką w Gliwicach, tam czekała już duża grupa stęsknionych rodziców. Teraz kilka dni odpoczynku bo następny trening przewidziany  jest na środę o godzinie 17 przy ulicy Sokoła.


Mamy już 761 zdjęć zajrzyj do naszych albumów - ostatnio dodane - fotki z wycieczki do Szczawnicy 

W ostatnim dniu zgrupowania Piastunki97 rozegrały mecz sparingowy z młodszymi o rok kolegami. Mecz zakończył się wynikiem 4:3 dla Piastunek97.  

W dniu wczorajszym na boisku w Nowym Sączu nasi chłopcy spotkali się ze swoimi rówieśnikami z druzyny Dunajec Nowy Sącz. Jest to jedna z silniejszych ekip w Polsce w tej kategorii wiekowej.Na pewno doczekamy się szerszej relacji ze strony Bartka (kiero). Dziś podam tylko rezultaty.Piastunki97 zremisowały 0:0, natomiast rocznik 98 wygrał swoje spotkanie 3:0 


Każdy dzień obozu mija podobnie rano pobudka krótkie mycie śniadanie o 9.00
( jedzenie jest bardzo dobre i na pewno nikt nie chodzi głodny )Potem powrót do budynku, porządki i wymarsz na poranny trening. Ćwiczymy głównie technikę, koordynację ruchową, rytm biegu, panowanie nad piłką, dynamikę i pomału trener wprowadza nam podstawy taktyki.
Ćwiczymy ustawienie na boisku, zawężanie pola gry, ustawienie poszczególnych
formacji względem siebie przypadku obrony i przechodzenia do ataku. Wszystkie
praktyczne zajęcia są poparte analizą meczów, także coraz profesjonalniej przyswajamy
sobie ABC piłkarskiego rzemiosła.
Trener Błażej nie oszczędza swojego zdrowia i ostro motywuje nas na trening
ale wiadomo  „czym skorupka  za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Mając takiego trenera
szczególnie w takim okresie szkolenia mamy dużo większą szansę coś w piłce osiągnąć, a reszta jest już w naszych nogach i głowach. Można tylko żałować, że taki obóz trwa tylko tydzień.
Po treningu porannym , lekko wypompowani ( bo pogoda jest katalogowa ) idziemy przebrać się z treningowych strojów… a co bardziej schludni trafiają nawet pod prysznic. Po obiedzie, który jest zawsze o godzinie 14-tej jest obowiązkowa sjesta. I potem o 15.40 wymarsz na trening popołudniowy który trwa do kolacji. Gdyby nie to, że piłka to nasza pasja i sprawia nam przyjemność to trudno ten obóz nazwać wypoczynkiem… raczej to ciężka praca, więc kochani rodzice myślimy, że po powrocie do domu jeszcze te parę dni przed szkołą pozwolicie nam się konkretnie zrelaksować, a nie obarczycie nasjakimiś obowiązkami ?!;)


Troszkę nam się zaciął nasz "kiero" i narazie nie opisuje wydarzeń z obozu w Sromowcach. Trzeba jednak przyznać że ilość przesłanych przez niego zdjęć jest imponująca i doskonale dokumentuje poczynania chłopców na boisku zarówno w naszym jak i w zaprzyjaźnionym roczniku 1998.

 

I drugi dzień (17.08) za nami…
Na rannym treningu obu grup trampkarzy 97 i 98 ćwiczono koordynację
ruchową, poprawialiśmy rytm biegu, opanowanie piłki , a następnie strzały
na bramkę czyli podstawy piłkarskiego rzemiosła.  Starszy rocznik ćwiczył
do końca treningu technikę, natomiast rocznik 1998 zagrał przed końcem
treningu 40 minutowy sparing zakończony wynikiem 12 : 8 dla lepszych J
O 12.30 wróciliśmy do ośrodka przebrać się , umyć. Następnie o godz.13.00
27 osobowa grupa chętnych na zakupy w miejscowym hipermarkecie ruszyła
pod opieka pana Bartka pomniejszyć zawartość naszych portfeli. Powodzeniem
cieszyły się słodkości i chrupki… bo pan Bartek łaskawie przymknął oko na nasze
sklepowe szaleństwo – pomimo obowiązującego zakazu.
Widać, że niektórzy chłopcy wchodzą pomału w wiek dojrzewania bo miejscowa
płeć piękna cieszyła się ich uwagą , a co odważniejsi próbowali jakiś końskich zalotów.
Na obiad ruszyliśmy lekkim truchtem przez 158 schodów, choć co do ich liczby są
różne opinie. Obiad jak zwykle pyszny: rosół, pieczeń ze śliwką, ziemniaki, buraczki
kompot , a na deser soczek i milkyway. Z głodu więc nie umieramy, choć pewnie
nie ma co liczyć przy takim obciążeniu treningami na wzrost masy naszego ciała.
Ponadto niejadki raczej nie dojadają, a ci co powinni się ograniczać z jedzeniem
raczej się nie ograniczają ku rozpaczy trenera. Po obiedzie tradycyjna sjesta
i po omówieniu przez trenera nowej dla nas taktyki gry 11 na 11, bo w takim
ustawieniu będziemy grali najprawdopodobniej od września kolejny trening.
Po intensywnym treningu zagraliśmy sparing I-wszy skład na II-gi wzmocniony
sobą trenera.
 
W pierwszym składzie grali:
1.Maciej Stanek               -BRAMKARZ
2.Jakub  Łabojko             - LIBERO
3.Przemek Strug              - DEFENSYWNY POMOCNIK
4.Paweł Dryk                    - PRAWA OBRONA
5.Denis Różak                 - LEWA OBRONA
6.Patryk Dziczek               - ŚRODEK POMOC
7.Bartosz Modlich            - ŚRODEK POMOC
8.Bartłomiej Chodola     - PRAWA POMOC
9.Piotr Kwaśniewski       - LEWA POMOC
10.Antek Konderak         - PRAWY NAPASTNIK
11.Kamil Wawoczny       - LEWY NAPASTNIK
II skład:
1.Jakub Łutowicz             - BRAMKARZ
2.Adrian Kominiak           - LIBERO
3.Dominik Sodel              - DEFENSYWNY POMOCNIK
4.Adam Pilichowicz         - PRAWA OBRONA
5.Remik Łuszcz               - LEWA OBRONA
6.Bartosz Gzik                  - ŚRODEK POMOC
7.Trener B. Walczak        - ŚRODEK POMOC
8.Igor Chmielewski         - PRAWA POMOC
9.Andrzej Weniger           - LEWA POMOC
10.Patryk Świerk              - PRAWY NAPASTNIK
11.Marek Malec                - LEWY NAPASTNIK
 
Mecz zakończył się rezultatem 4:1
W I połowie gola strzelił
1:0 Antek Konderak !
W II połowie gole strzelili
2:0 Kuba Łabojko
2:1 sam. Denis Różak
Przy stanie 2:1 swoją szansę na wyrównanie z karnego otrzymał Adrian Kominak  jednak wyrównująca bramka nie padła
3:1 Kuba Łabojko
4:1Paweł Dryk !!! mecz zakończył się korzystnym rezultatem dla pierwszego składu
 
 
W związku z tym, że jesteśmy razem na obozie z rocznikiem’98 postanowiliśmy dla rodziców
Przemycić po znajomości trochę informacji i zdjęć o kolegach z młodszego rocznika… jednocześnie .Chcieliśmy dać dobry przykład do naśladowania dla innych drużyn… w końcu EKSTRAKLASA i pozycja lidera zobowiązuje.  W tym czasie mini turniej dla rocznika 1998 zorganizował pan Bartosz.. Składy drużyn były trzy osobowe i rozgrywki odbyły się w systemie każdy z każdym. Kapitanami drużyn zostali najlepsi zawodnicy, którzy kolejno na zmianę dobierali wg swojego uznania zawodników. Dobieranie odbywało się wg zasady od teoretycznie najgorszego do najlepszego co powinno gwarantować najbardziej wyrównane składy, a tym samym zaciętą walkę na boisku. Turniej był naprawdę wyrównany i na boisku asfaltowym o wymiarach boiska do koszykówki dawał możliwość popisania się technika, dryblingami oraz efektownymi sztuczkami. Kilku chłopakówpokazało, że naprawdę już wiele potrafi i znakomicie panują nad piłką. Może warunki fizyczne zawodników ‘98
odbiegają od ’97 ale rosną godni następcy i chłopcy ze starszego rocznika pomału będą czuli ich oddech na swoich plecach. W związku z tym, że w roczniku’98 jest 17 chłopaków na obozie jedną z drużyn uzupełnił najmłodszy uczestnik zgrupowania
Mikołaj Łabojko rocznik 2001.
 
DRUŻYNA NUMER:

1.Olek Sopel ( kapitan); Jakub Stażyński, Mikołaj Łabojko ( debiutant w barwach Piasta ’98 )
2.Denis Gojko ( kapitan ) ; Igor Goryjanowicz ; Aleksander Korpas
3.Sebastian Szadulski  ( kapitan ) ; Mateusz Poloczek ; Marcin Lewandowski
4 Łukasz Nowakowski ( kapitan ) ; Paweł Pietruszewski , Patryk Mysiński
5.Jacek Foryj ( kapitan ) ; Krzysztof Prus ; Olek Ponichtera
6.Mateusz Pytlosz ( kapitan ) ; Kuba Sikora ; Kamil Mandrysz

 



OSTATNIEJ CHWILI :


Jesteśmy po śniadaniu teraz sprzątanie pokojów.
Kontrola pokoi przez trenera. Wymarsz na trening
o 9.50 na pobliskie boisko. Pogoda jest przednia
świeci słońce, nie wieje...a przede wszystkim nie
pada, a to już duży sukces.

Posiłki są o:
9.00 - śniadanie
14.00 - obiad
18.00 - kolacja

(kiero)

16.08.2008.I stało się pierwszy dzień obozu piłkarskiego już za nami.
Ale po kolei… wyruszyliśmy o 8 rano, po czułym pożegnaniu pod operetką z naszymi rodzicami.Na naszej zbiórce przed operetką pojawił się pan Kajda, który „ojcowskim okiem” rzucił na naszą Gromadkę, autokar, trenerów , kierowcę i każdemu przekazał ostatnie uwagi… , ale nie od dziś wiemy przecież, że „Pańskie oko konia tuczy”. Na obóz pojechało nas 22 w tym dwóch bramkarzy co gwarantuje ostrą zabawę w piłkę , bo rezerwowych nie ma tylko dwie kompletne jedenastki. Razem z nami są również koledzy ( siedemnastu ) z młodszego rocznika 1998 z trenerem Czekańskim.Aura na razie nam nie sprzyja ale humory i tak nam dopisywały już w autobusie. Nie ma się temu co dziwić przecież niektórzy z nas widzieli się po raz pierwszy od zakończenia roku szkolnego… i stąd też mamy sobie dużo do powiedzenia !!! Tak, ze w autobusie było naprawdę głośno i  wesoło.Po mimo deszczu, a w górach mgły tzn. dość nisko zalegających chmur, które pogarszały widoczność Pan kierowca dowiózł nas bezpiecznie i dobrym tempem do ośrodka w Sromowcach.Na miejscu byliśmy już w południe czyli po 4 godzinach jazdy. Informacja dla wszystkich rodziców, odbyło się bez perturbacji lokomocyjnych. Na miejscu zmieniliśmy się z rocznikiem 1995 Piasta Gliwice także godzinę musieliśmy poczekać na zwolnienie pokoi i ich wysprzątanie. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło… Prawdziwi sportowcy wykorzystają każdą chwilę aby „poszpilać w piłę” a że boiska są trzy obok naszego pensjonatu, a deszcz nie padał postanowiliśmy już sprawdzić nasze umiejętności na asfalcie.Jedni poszli grać w siatko-nogę, pozostała część podzieliła się na kilka drużyn po 3 zawodników i rozpoczęła 7 minutowe meczyki. Także ani się człowiek nie obejrzał, a już trzeba było iść na obiad. Do obiadu dzieli nas dystans 158 schodów tak, że po przebyciu takiego dystansu człowiek od razu nabiera lepszego apetytu. Co do jedzenia to trudno stwierdzić, ale pierwsze posiłki były bez zarzutu. Co do jedzenia to nasz rodzice powinni być spokojni bo w drodze talerza ze stołu do myjki jego zawartość sprawdza nam trener akceptując ewentualny jego zwrot. Mięso i surówki są bezwzględnie zjadane zgodnie z rozporządzeniem numer 1 – Trenera Błażeja. Jak na sportowców ze śląska przystało na przywitanie ( obiadowe ) w rachubę wchodziła tylko rolada, kluski śląskie + modro kapusta lub schabowy… i to właśnie on zagościł najpierw na stołach, a potem w naszych żołądkach. Do obiadu dostaliśmy deser: banana i wafelki „apetit”. Po obiedzie zgodnie z rozdzielnikiem numer 2 – Trenera Błażeja ( ogłoszonym już w autobusie ) rozlokowaliśmy się po pokojach. Nasz rocznik jako starszy zajął najwyższą ( drugą ) kondygnację w budynku. Niestety chwilę po powrocie z obiadu zawitał w Sromowcach kapuśniaczek, który opóźnił pierwszy obozowy trening. Niestety byliśmy zmuszeni przeczekać i dopiero przed czwartą gdy przestało padać ruszyliśmy na boisko.Tradycyjnie rozgrzewka , przebieżka z trenerem kilka kółek wokół boiska, które pozytywnie zaskoczyło nas murawą. No niestety deszcz zaatakował nas powtórnie i przy niesprzyjającej aurze kontynuowaliśmy swój trening nadal. Kiedy deszcz ustał podzieliliśmy się na dwie drużyny i rozpoczęliśmy sparing zakończony wynikiem 2 : 1 dla zawodników bez pomarańczowych narzutek. Powakacyjny sparing uwidocznił wszystkie
po wakacyjne braki, przede wszystkim u co poniektórych brak kondycji. Tak, że na obozie jest wprowadzona prohibicja na napoje gazowane i chipsy – przez trenerów obu drużyn. [ Zdjęcia z treningu i wieczornego spotkania z trenerem zamieszczamy na stronie  ]. Jak widać na tych zdjęciach jako drużyna prezentujemy się perfekcyjnie, jak zawodowcy. Co potwierdziło się w trakcie powrotu przez wioskę gdzie miejscowi pytali czy to nie przypadkiem przyszła reprezentacja Polski ? ( i nie był to sarkazm )… patrząc jak prezentujesię rocznik 1998 wyglądamy imponująco. OBY TYLKO PRZEŁOŻYŁO SIĘ TO NA WYNIKI W SEZONIE JESIENNYM.
Po treningu szybki powrót do ośrodka, szybki prysznic bo na murawie nikt z nas się nie oszczędzał i szybki wymarsz na kolację, a tam sałata, pomidorek z cebulką + wędlina i żółty ser oraz do wyboru jasne i ciemne pieczywo. O godzinie 19.15 zainstalowaliśmy się w świetlicy , zgodnie z rozporządzeniem numer 3 – Trenera Błażeja. Jak przystało na Lidera Ekstraklasy omówiliśmy nasze błędy i taktykę z wygranego 7 : 1 meczu z Polonią Bytom z poprzedniego sezonu. Nie obyło się bez drobnych kontuzji, ale wszystko jest pod kontrolą i „ranni” zostali opatrzeni i są na bieżąco monitorowani. ( ran ciętych nie ma , więc proszę bez paniki ).Cisza nocna ostała ogłoszona o godzinie 21.30, niestety wyegzekwowana została z 30 minutowym opóźnieniem,Bo jesteśmy niełatwym przeciwnikiem, szybko nie odpuszczamy  i broniliśmy się oczywiście do końca !!! Na szczęście jutro śniadanie o godzinie 9-tej ( może to z okazji niedzieli ), a może dobrego humoru trenera.
Tak więc jutro pośpimy na szczęście dłużej…
 
Wasz korespondent z pierwszej linii frontu
( tak, tak to nie żart… cały czas strzelają !!!
dobrze, że tylko piłkami na razie )
 
 
Z piłkarskim pozdrowieniem
 
Bartosz Łabojko
 
Football Manager 
i Kierownik   Drużyny
"Piastunki '97" rocznik 1997
trenera  Błażeja Walczaka
przy klubie PIAST Gliwice





16.08.2008.Krótko przed godziną 13 Piastunki dotarły szczęśliwie na miejsce. Zjedli już obiad ( I - zupa jarzynowa  II - kotlet schabowy, ziemniaki i fasolka oraz kompot). Po objedzie chłopcy odpoczywają a zaraz potem udają się na pierwszy trening.
16.08.2008. Około 8.15 autobus z piłkarzami Piasta z roczników 1997 oraz 1998 wyruszył w kierunku Sromowców Wyżnych. W miarę mozliwości będziemy zamieszczać na tej stronie najbardziej aktualne i interesujące informacje z pobytu chłopców na obozie. Prosimy o klikanie na okładkę albumu zamieszczonego poniżej, będą tam wklejane fotki z kolejnych dni, oczywiście jeśli jakieś dotrą Na tę chwilę jest tam kilka fotek, dokumentujących moment wyjazdu. 

ZAPRASZAMY DO OGLADANIA ZDJĘĆ Z POBYTU W SROMOWCACH
>>Kliknij w fotkę<<
Obóz w Sromowcach Wyż. 08.2008



 

Obóz w Sromowcach Wyż (2)


 


16.08.2008
Dwa do zera z Concordią !!!
więcej w zakładce "Liga" => II kolejka



Adi i Bartek nie zagrają jesienią 
O ogromnym pechu mogą mówić dwaj nasi koledzy Adrian Kominiak #2 i Bartek Modlich #6. Obaj  przed samym rozpoczęciem jesiennych rozgrywek doznali poważnych kontuzji, które eliminują ich z treningów i gry do końca sezonu. Adrian ma złamaną nogę,  natomiast Bartek kłopoty ze stawami kolanowymi. Cała ekipa Piastunek97 życzy im szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymajcie się chłopaki i wracajcie jak najszybciej.
14.08.2008.. Wyjazd na obóz do Sromowców Wyżnych nastąpi w sobotę 16.08. o godzinie 8.00 z parkingu naprzeciw Operetki w Gliwicach. Zbiórka przed wyjazdem 7.45
Serwis "Piastunki97" przygotowuje niespodziankę dla rodziców. Otóż na naszej stronce w trakcie trwanie obozu będzie można przeczytać o tym co porabiają nasi młodzi piłkarze.Rolę korespondenta będzie pełnił "Kiero" (Pan B.Łabojko) W miarę możliwości relacje będą dokumentowane zdjęciami
W tym tygodniu w czwartek 07.08.2008 treningiem na boisku przy ulicy Sokoła o godzinie 17 rozpoczynamy przygotowania do sezonu 2008/09. 
Dla przypomnienia: Proszę na trening przynieść pieniądze na zdjęcia z czerwcowej sesji zdjęciowej oraz opłatę za obóz w Sromowcach i tu 
UWAGA zmiana terminu. Obóz odbędzie się w dniach 16 - 23.sierpnia . Do zobaczenia


Relacja z meczu z Zaborzem oraz zdjęcia w zakładce "Liga" => I kolejka

14.08.2008 W albumie który zamontowaliśmy ponizej możecie pooglądąć sobie zdjęcia wykonane na turnieju który został rozrgrany na początku lipca w Rużomberoku (Słowacja) .Kilku chłopców z naszej kadry wzmocniło rocznik '98 i w opinii obserwatorów pokazali, że wiedzą na czym polega gra w piłkę.
Fotki otrzymaliśmy dzieki uprzejmości Pana Grzegorza Dryka.
 

08.08.2008 Jeśli chcesz poogladać fotki z pierwszego i kilka z drugiego  treningu po wakacjach (sportowych) kliknij w fotkę poniżej znajdziesz tam 215 zdjęć z zajęć 07.08. i 11.08. 2008
 



Mecz sparingowy z chłopcami z rocznika 1996 zakończył się naszą porażką, przegraliśmy 2:3 (1:2).Jednak na tle starszych kolegów nie wypadliśmy źle i gdyby nie indywidualne błędy w obronie mecz mógł się zakończyć wynikiem korzystnym dla nas. Bramki dla naszego zespołu strzelili Kamil Wawoczny i Marek Malec. Warto dodać, że był to dopiero drugi nasz sparing w którym graliśmy w ustawieniu 11 na 11. Pracy przed nami dużo ale wiemy co trzeba robić by poprawić naszą grę. Zapału do treningów nie zabraknie.   


Gramy sparing
W piątek 29.08.2008  o godzinie 16 na boisku przy ulicy Robotniczej Piastunki97 rozegrają mecz towarzyski z chłopcami z rocznika 1996. Zbiórka o godzinie 15.30


24.08.2008 Piastunki97 na Googlach !!!
Trochę czasu upłynęło i już powoli traciliśmy nadzieję, jednak ostatecznie udało się. Nasza strona www.Piastunki97.pl.tl została zarejestrowana w przeglądarce Google i teraz już za jej pośrednictwem będzie można nas zlokalizować. Ułatwi to dostęp do wiadomości o naszej drużynie wszystkim osobom korzystającym z internetu na całym świecie. My liczymy na zwiększoną ilość gości odwiedzających naszą stronkę. 

Zegar
 


Liga sezon 2009/10
 






Składy, strzelcy i tabela


Kalendarz i forum
 
statystyka


Kliknij buton forum
zarejestruj swój login i podziel się
z innymi swoimi spostrzeżeniami

Statystyki sezonu 2010/11
 








 




Sponsorzy
 
www.fizjofit.pl
www.nck.pl

www.corus.pl

www.staton.pl

www.brasko.pl

www.etizen.pl

www.rolnik.pl

www.avans.pl

www.mloty.org

www..pl

www.isover.pl

www.holgatefencing.ie

 
www.Piastunki97pl.tl
www.piastunki97.pl.tl

Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja